Obserwatorzy

niedziela, 22 grudnia 2013

Kuchenne rewolucje

Pomyślicie, że to nic takiego :), ale dla mnie (czytaj dalej niegotującej, niepiekącej) to nie lada wyzwanie. Postanowiłam, że w święta upieczemy pierniczki.
Z malutką miałyśmy przy tym niezłą zabawę :). Zobaczcie sami. (zdjęcia wykonane są telefonem komórkowym, więc jakość ich nie jest za rewelacyjna)




Jeśli chciałybyście upiec takie pierniczki, to podpowiadam :)
* przepis - choinka z piernika (od razu są miękkie)
* rewelacyjny (według mnie) pisak do wykonywania ozdób 
(dopowiem, że testowałam już rękawki i inne "strzykawki" do ozdabiania i stwierdzam, że tylko niepotrzebnie szargałam nerwy :) z tym pisakiem jak widać na załączonym obrazku nieźle radzi sobie moja 4-letnia córeczka )


To jeszcze nie koniec, z malutką zrobiłyśmy też ule - również po raz pierwszy


Jestem z siebie dumna :)

Pozdrawiam cieplutko, Anula

3 komentarze:

  1. Całkiem fajny efekt :) My jutro dekorujemy dzis tylko muffinki były ba tapecie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, świetne pierniczki i urocze ule :) Szkoda, że nie mogę skosztować ;)

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. ile pierniczków bardzo fajnych i smacznych WESOŁYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT

    OdpowiedzUsuń