Nie muszę wam mówić jakie to fajne uczucie jak listonosz wręcza tajemniczą paczuszkę. Ostatnio dostałam dwie :), choć na razie podzielę się z wami tylko jedną. Druga dotyczy wymianki, więc poczekam, aż termin się zakończy :). Otóż biegnę wam się pochwalić, że wygrałam candy u Magdzik. W paczuszce znalazłam same cudowności, a jakie to już sami oceńcie. Ja jestem bardzo, bardzo zadowolona. Żebyście widzieli mojego rogala na buzi :):)
Woreczki na lawendę, kolczyki i bransoletka, cały zestaw moich słodkości, przepięknie wykonane pudełeczko, w którym znajdowała się powyższa biżuteria, ups znowu wkleiłam biżu (może dlatego, że bardzo mi się podoba) i na koniec karteczka z liścikiem. Madziu, bardzo Ci dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie, Anula
Takie prezenty cieszą ogromnie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny prezencik :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć tej paczuszki i tak miłej gospodyni candy :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI na mojej buzi pojawił się rogal :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z niespodzianki :D
Pozdrawiam :)
Gratuluję :) same cuda :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Każdy prezent nawet ten najmniejszy budzi w nas radość,życzę Ci wiele takich radości,pozdrawiam Francesca
OdpowiedzUsuń