Obserwatorzy

wtorek, 23 sierpnia 2011

Prywatna wymianka

Podczas tych wakacji wymyśliliśmy z mężem remont. Niestety muszę dodać niekończący się remont. Mąż stracił cały urlop, a ja z malutką odwiedzałam rodzinkę. Podczas tych wizyt nie próżnowałam twórczo, a może ujmę to tak, że starałam się jak mogłam. U mojej siostry nauczyłam podstaw filcowania siostrzenicę, która pobawiła się również filcem prasowanym. Założyłam jej również bloga :). Natomiast u siostry męża nauczyłam się podstawowych technik decoupage (o jak bosko!!), w zamian ja przeszkoliłam ich z filcowania na sucho, a także powoli zaszczepiam w nich robienie karteczek :). Pisząc "ich" mam namyśli siostrę męża i jej syna Kubusia. I tym oto sposobem postanowiłam z Kubusiem zorganizować sobie prywatną wymiankę. Ja Kubusiowi przygotowałam kilka wycinankowych przydasi, blisterek z kostkami 3D, ozdobne nożyczki i 4 dziurkacze, wełenkę czesankową, a także poszewkę na podusię z ulubionym bohaterem bajkowym Kubusia :)




 Ja od Kuby dostałam stertę serwetek do decoupage. Teraz zaczynam przygodę z tą techniką :)



  Wkrótce pochwalę się moimi pierwszymi decoupagowymi wypocinami. Pozdrawiam was serdecznie i zaglądajcie na mój licznik odwiedzających, bo nagroda czeka :)

1 komentarz: