Tak, tak :) dobrze czytacie. Dzisiaj u nas w domku pojawiła się biedronka. Niby nic, a jednak coś było nie tak. Przy bliższym rzuceniu na nią okiem okazało się, że to istny negatyw biedronki.
Jakość zdjęć nie za specjalna, ale spróbujcie sfotografować z bliska biedronkę to zobaczycie, że wcale nie było łatwo, tym bardziej, że uparła się żeby fruwać i siadać sobie dosyć wysoko.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
to azjatycka odmiana harmonia axyridis, coraz bardziej częsta w naszym kraju, kiedyś występowała tylko w Indiach
OdpowiedzUsuńZnalazłam taką informację w necie. Chociaż mam nadzieję, że to nie ta. Kiedyś już słyszałam, że te czarne gryzą.
OdpowiedzUsuń"Jest agresywna, bardzo płodna, zagraża innym biedronkom, gryzie nawet ludzi, wywołując u nich odczyn alergiczny - Harmonia axyridis, biedronka-morderca. Osiąga niemal centymetr długości. Nie zawsze jest czerwona, bywa żółta lub czarna, ma do 23 kropek oraz charakterystyczny garb na końcu pokryw. Wymknęła się spod kontroli i nie ma na nią siły. Nawet naukowcy nie mogą sobie z nią poradzić. Niedawno pojawiła się także w Polsce"
Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
Pierwszy raz taką widzę :)a to groźne z niej owadziątko:)
OdpowiedzUsuń