Ponieważ moja chrześniaczka w tym roku przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej postanowiłam zrobić dla niej zaproszenia. Długo myślałam i kombinowałam nad wyglądem zaproszeń. Powstały trzy wersje próbne, z czego Nina wybrała jedną, która jej się spodobała. Niestety ja nie do końca byłam zadowolona z efektu wizualnego. Coś było nie tak z tymi zaproszeniami :), tylko nie za bardzo wiedziałam co. Dlatego zmieniłam całkowicie koncepcję i wyszły takie oto zaproszenia.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale bardzo się spieszyłam.
Zaproszenia były zrobione w dwóch tonacjach złotej, a także srebrnej. To przeze mnie, jakoś nie mogłam się zdecydować na jeden kolor.
Oczywiście nie zabrakło też moich szydełkowych kwiatuszków :), które "wyrosły" na wytłaczanych listkach.
A teraz zbliżenie na napis. Najpierw musiałam pobawić się w Corelu (kurs pisania w kole, okręgu dostępny jest tutaj).
Oczywiście każde zaproszenie miało własną imienną kopertę :)
Urocze;prezentują się wspaniale;
OdpowiedzUsuńPiękne te zaproszenia :) Dwa kolory zaproszeń bardzo fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńA kurs ciekawy i świetnie Ci wyszedł ten napis ;)
Bardzo ładne zaproszenia! Dziękuję za udział w candy! :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuń