Moje kochane słoneczko:
A teraz obiecana tęcza:
Co prawda nie długo można było ją zaobserwować, bo promyki słoneczka (rączki mojej córeczki) postanowiły trochę pobawić się kolorami.
A tak na serio. Pomachałam troszeczkę szydełkiem i powstało kilka kwiatuszków (oczywiście do wykorzystania na karteczki :) ) ze wzoru dostępnego tutaj :).
Tęcza jest piękna ale niestety Twoje słoneczko zdecydowanie ją przyćmiło.
OdpowiedzUsuńCudna dziewczynka , a ten uśmiech ... powalający :)
OdpowiedzUsuńAle słodka i urocza jest Twoja córcia :)
OdpowiedzUsuńTęczowe kwiatuszki też śliczne :)
Moje słoneczko, też uwielbia "didusia".
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowionka dla Was Dziewczynki =}