Obserwatorzy

sobota, 30 czerwca 2012

zaległości

Czas pędzi nieubłaganie. Dopiero co kleiłam pudełka komunijne, a już jutro mamy lipiec. No cóż, lepiej późno niż wcale. Część pudełek już udało mi się wam pokazać, czas na drugą część. Przedstawiam wam moją majową produkcję:

 dla Giulii (pudełko poleciało do Włoch)




dla Esterki



dla Madzi



oraz dla Kamila



Uff, sezon komunijny w pełni zamknięty :)
Pozdrawiam serdecznie, Anula

4 komentarze:

  1. No nie powiem sezon chyba udany....takie cuda narobiłaś !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudności! Wszystko takie delikatne, przepiękne !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anula, wreszcie do Ciebie dotarłam :D Pudełka są przepiękne, aż zazdrość bierze :)

    OdpowiedzUsuń