Obserwatorzy

czwartek, 25 listopada 2010

Moje maleńka córunia bardzo się cieszy jak z mężem pozakładamy na ręce bądź palce pacynki i mówimy do niej śmiesznym głosikiem. Długo nie musiała czekać na nowe zwierzątka :)


Myszka






Tygrysek




Małpka


Świnka





4 komentarze:

  1. Ale super :)
    Myszka najfajniejsza,
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne są, ja też się wciąż przybieram do pacynek z filcu i się tak napatrzyłam na twoje, że chyba się zmobilizuje...a te świnki z wilkiem w którymś poście - BOSKIE!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wam się podobają :) Takie miłe słówka zachęcają do dalszego machania igłą

    OdpowiedzUsuń