Kubusiowi prezent bardzo się spodobał, a o to przecież chodziło :)
Ponieważ lubię aniołki, to pomyślałam, czemu by nie spróbować :)
A tak prezentuje się aniołek na swoim miejscu :), czyli w książce
Skoro pojawił się aniołek, to nie mogło zabraknąć diabełka :)
I prezentacja w książce :)
Jeden diabełek powędrował w prezencie do mojego byłego szefa :) :):), którego serdecznie pozdrawiam
Kwiatuszek, który powędrował na loterię charytatywną dla dzieciaczków z autyzmem
a także tygrysek :)
Witaj w blogowym świecie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wychodzą te filcaki :)
Genialne zakładki - żyrafa mnie najbardziej urzekła :)
OdpowiedzUsuńNajładniejsza jest fioletowa rybka
OdpowiedzUsuń